Po blisko dziewięćdziesięciu latach niebytu do żywych wrócił jeden z najbardziej niezwykłych samochodów w historii Audi oraz Porsche. Oto Type 52 marki Auto Union, aerodynamiczny krążownik autostrad oparty na... wyścigowym samochodzie klasy grand prix z lat trzydziestych z umieszczonym centralnie silnikiem V16!
Po dziesięciu latach przerwy długodystansowe mistrzostwa świata wróciły do Brazylii. Wczoraj na słynnym Interlagos odbyła się piąta z ośmiu rund dwunastego sezonu World Endurance Championship: 6-godzinny wyścig maszyn klas Hypercar oraz LMGT3. W poprzednich czterech w topowej kategorii wygrywały marki Porsche, Ferrari oraz Toyota.
Trwające od przeszło trzech lat prace nad ostatnim, wspólnym dziełem Adriana Newey'a i Red Bulla, zbliżają się do końca. Zdobywcy kilkunastu wspólnych tytułów mistrzowskich Formuły 1 zamierzają dać światu najszybszą, torową maszynę bez pójścia na prawie żadne kompromisy. Będzie nią model o oznaczeniu RB17.
Marka Polestar, która ani na chwilę nie zwalnia prac nad swoimi nowymi elektrykami, pochwaliła się na tegorocznym Festiwalu Prędkości w Goodwood nowym, sportowym wynalazkiem. Obok seryjnych modeli oznaczonych cyframi 2, 3 i 4 oraz prototypu roadstera 6 pojawił się tam nowy koncept noszący oznaczenie BST.
W przyszłym roku puchar GT2 European Series wejdzie w piąty sezon, który ma być największym z dotychczasowych. Stawkę złożoną z samochodów kilku różnych marek wzmocnią kolejne egzemplarze nowych Maserati, a do zabawy cały czas, gościnnie lub na stałe, dołączać mogą nowe marki. Niedawno pojawiła się wśród nich Ginetta.
Do stale gęstniejącej niszy restomodów sportowych klasyków dołącza nowy gracz. Jest nim brytyjskie Evoluto Automobili, którego pierwsze dzieło zadebiutowało za zamkniętymi drzwiami na Festiwalu Prędkości w Goodwood. Z czym dokładnie będziemy mieli do czynienia? Evoluto zabrało się za małe coupe Ferrari z połowy lat dziewięćdziesiątych.
Zaledwie kilka dni po premierze unikatowego Pagani Huayra Epitome z 864-konnym V12 i ręczną skrzynią biegów kolejnego one-off'a ujawnił szwedzki Koenigsegg. Jest nim supercoupe Chimera, które pod znajomymi kształtami skrywa między innymi wyjątkową, mającą kilka różnych osobowości skrzynię biegów.
Połowa siedemdziesiątego piątego sezonu mistrzostw świata Formuły 1 jest już za nami. W niedzielę po południu na torze Silverstone w Wielkiej Brytanii miało miejsce dwunaste z dwudziestu czterech tegorocznych grand prix. W poprzednich dziesięciu edycjach siedem razy wygrywał tu Mercedes-AMG, dwa razy Ferrari i tylko raz Red Bull.
Hispano Suiza świętuje w tym roku 120-lecie powstania, ale w obecnej formie marka funkcjonuje dopiero od kilku lat. I skupia się na sportowych, ekstrawaganckich autach o napędzie elektrycznym, które inspirowane są luksusowymi modelami sprzed drugiej wojny światowej. Najnowszym z nich jest przeszło 1100-konne coupe Carmen Sagrera.
Działające od przeszło ćwierć wieku Pagani Automotili wydało do tej pory na świat trzy generacje egzotyków z włoskimi korzeniami i niemieckimi sercami: Zonda, Hyayra i Utopia. Premiera modelu Huayra nie oznaczała końca Zondy i premiera Utopii nie oznacza, że Huayra kończy karierę. Zwłaszcza że klienci marki mają swoje osobne plany.