Artega po kilku latach zawirowań finansowych i eksperymentów z napędem elektrycznym ogłasza zamiar wypuszczenia na rynek swojego pierwszego, seryjnego modelu od czasów spalinowego coupe GT z 2009 roku. Nowa propozycja to coupe Scalo Superelettra, które przygotowano wspólnie z włoskim zakładem Touring Superleggera.
Aston Martin wielkimi krokami przekształca się w markę, która z wozami sportowymi ma więcej wspólnego, niż kiedykolwiek. Trwają prace nad hipercoupe Valkyrie, nieoficjalnie mówi się o mniejszym modelu z motorem położonym centralnie, rozchwytywano limitowane GT8, GT12 i Vulcana, a na torach wyścigowych z sukcesami walczą Vantage kilku szczebli GT.
Rapide o krzykliwym i agresywnym wyglądzie może nie być tym, czego klienci Aston Martina szukają w pierwszej kolejności wśród czterodrzwiowych limuzyn brytyjskiej marki, ale nie przeszkadza to wcale w przygotowaniu właśnie takiej wersji. Zwłaszcza, jeśli doda się do niej wartość kolekcjonerską. O czym dokładnie mowa? O nowym Rapide w specyfikacji AMR.
Chevrolet nie ustaje w poszukiwaniach niszy, w które mógłby wcisnąć się zmierzający coraz częściej ku torom wyścigowym Camaro. Amerykańskie coupe, które wyznaczyło sobie zupełnie nowe cele w wersjach ZL1 nowej generacji i Z/28 poprzedniej serii, wpisuje się teraz w rejony z pogranicza tuningu, torów wyścigowych i popisów na dzielnicy.
Studenci działającej już od ćwierć wieku francuskiej szkoły Franco Sbarro po raz kolejny nie przepuścili okazji do pokazania się ze swoim najnowszym prototypem przed setkami tysięcy zwiedzających na salonie samochodowym w Genewie. Projekt, który tym razem przywieźli do Szwajcarii to dwuosobowy, kanciasty hot rod o nazwie Mojave.
Zrezygnowaliście z zakupu nowego 911 GT3 po tym, jak tylko Porsche zrezygnowało z instalowania w nim ręcznej skrzyni biegów? Teraz macie szansę na ponowną weryfikację swoich planów. Na rynek wchodzi 911 GT3 kolejnej generacji, które nauczyło się wiele od 911 GT3 RS oraz 911 R i które po kilku latach przerwy wraca do ręcznej skrzyni biegów.
Wydaje się, że Spyker po kilku latach uśpienia znalazł sposób na pełne wybudzenie. Rok temu holenderska marka po odejściu znad krawędzi bankructwa pokazała prototyp nowego coupe o nazwie C8 Preliator, a w tym roku dołącza do niego Spydera. I jeszcze jedno: zrezygnowała z silników Audi na rzecz jednostek napędowych od... Koenigsegga!
Sin Cars, które od kilku lat oferuje klientom z całego kontynentu wyścigowe i drogowe coupe R1, nie ustaje w wysiłkach nad udoskonaleniem i uatrakcyjnieniem swojej niewielkiej stajni. Najnowszą propozycją niewielkiego zakładu z Wielkiej Brytanii jest model R1 550, który miał swoją premierę na wystawie samochodowej w Genewie.
Od dłuższego czasu można usłyszeć nieoficjalnie doniesienia o pracach Maserati nad super coupe, które pod spodem miałoby skrywać technologie prosto z przeszło 900-konnego LaFerrari. Spadkobiercy powstałego według podobnego przepisu MC12 na razie nie widać, a Ferrari w ostatnich latach spoufaliło się również z inną marką w obrębie Fiata, Alfą Romeo.
W obozie Audi trwa wietrzenie modeli z piątką w nazwie. W połowie ubiegłego roku debiutowały coupe A5 oraz S5, w styczniu tego roku na świat przyszedł usportowiony crossover SQ5, a teraz do głosu dochodzi nowe coupe RS5. Według interpretacji narzucanej przez producenta to rasowe granturismo, które łączy estetykę z walorami użytkowymi. Ktoś ma inne zdanie?