W minionym tygodniu zakończył się kolejny sezon pucharu VLN, którego areną jest słynna, północna pętla Nürburgringu. W dziesiątkach kategorii startują tu samochody formatów GT, a wśród nich maszyny przygotowane według wytycznych grupy GT3. Właśnie wśród nich w swoim pierwszym sezonie wystartowało niezwykłe coupe zespołu Scuderia Cameron Glickenhaus.
Czwarta generacja MX-5 to auto, z którym nie wszyscy jeszcze się oswoili i z którym przy obecnych ruchach w interesie nie będzie czasu się tak łatwo i szybko oswoić. Model doczekał się już wersji klubowej, wersji torowej, kilku fabrycznych pakietów modyfikacji, a w ostatnich dniach śmiałych konceptów. Jednym z nich jest ekstremalny Speedster.
W tym tygodniu do produkcji seryjnej wszedł oficjalnie najmniejszy model McLarena, coupe 570S, do którego w przyszłym roku dołączy 540C i prawdopodobnie Spider. Na drugim końcu skali od kilku miesięcy grasuje limitowany do zaledwie pięciuset egzemplarzy model 675LT. Jedna z jego sztuk wpadła ostatnio w ręce pierwszego tunera, niemieckiego Wheelsandmore.
Fala nowego nazewnictwa i nowych technologii dotarła do największego i najbardziej luksusowego SUV'a w ofercie marki Mercedes-Benz, obecnej na rynku od 2006 roku klasy GL. Maszyna nazywana przez producenta "klasą S wśród SUV'ów" przyjmuje dziś imię GLS, a w najmocniejszej wersji silnikowej przechodzi pod markę Mercedes-AMG.
Przynależność do amerykańskich "mięśniaków" zobowiązuje: jak największy silnik, jak największa moc, awersja do szybkiego pokonywania zakrętów i zamiłowanie do ścierania bieżnika na oponach tylnej osi. Tak było kiedyś. Dziś Camaro Z/28 trzyma się drogi jak przyklejony, a Challenger dostał napęd na wszystkie koła. Zaraz... Challanger co dostał?
Hennessey przywiezie na tegoroczne targi SEMA trzy duże premiery. Dwie mniejsze to doładowany, blisko 800-konny Mustang w wersji bez dachu oraz przeszło 650-konny pick-up F-150, przemianowany na VelociRaptora. Trzecia to przerażający Venom GT Spyder w nowej specyfikacji, który będzie pomostem między pierwszym Venomem GT, a będącym w przygotowaniu, nowym Venomem F5.
Parada autonomicznych konceptów spod znaku Mercedes-Benza nie ma końca. Najnowszy z nich to jednobryłowy, jeżdżący salon, który inspirowany był liczącą dziewięć milionów mieszkańców stolicą Japonii. Maszyna o nazwie Vision Tokyo, która miałaby poruszać się po ulicach metropolii adresowana jest do pokolenia urodzonego po 1995 roku.
Tegorocznych mistrzów świata Formuły 1 już znamy: wśród konstruktorów po raz drugi w historii i po raz drugi z rzędu wygrał Mercedes, a wśród kierowców po raz trzeci w swojej karierze i po raz drugi z rzędu po tytuł sięgnął Lewis Hamilton. Na trzy wyścigi przed końcem sezonu otwarta pozostała między innymi kwestia wicemistrzostwa.
Drugi sezon obecności Porsche w pucharze World Endurance Championship to pasmo samych sukcesów. Drużyna ze Stuttgartu nie ominęła ani jednego pole position, wygrała w czterech z sześciu wyścigów, w tym 24-godzinnym Le Mans i ustawiła się na pierwszych pozycjach w tabelach konstruktorów i kierowców. Dziś walczyła o kolejne punkty na torze w Szanghaju.
Lexus pracuje nad zupełnie nowym okrętem flagowym, który będzie kolejnym, wielkim krokiem na przód w dziedzinie stylistyki i technologii firmy. Zamiary japońskiej marki ucieleśnia koncept LF-FC, gwiazda jej stoiska na czterdziestym czwartym salonie samochodowym w Tokio, który będzie otwarty dla zwiedzających do ósmego listopada.