Dwadzieścia dwa lata temu zakończyła się produkcja ostatniej, piątej generacji Hondy Prelude. Sportowe coupe, które cieszyło się największym wzięciem w połowie lat osiemdziesiątych, zniknęło z rynku bez bezpośredniego następcy. Teraz wszystko wskazuje na to, że Prelude powróci wkrótce w zupełnie nowej odsłonie.
Produkcję ostatniej sportowej Mazdy z silnikiem Wankla zakończono kilkanaście lat temu i od tamtej pory japońska marka właściwie nie wraca do tematu, poza rozbudzającymi nadzieje konceptami, oczywiście. Oto kolejny z nich: wizja coupe Iconic SP, które mogłoby w niedalekiej przyszłości zostać spadkobiercą serii RX-7.
Toyota przy okazji wystawy Japan Mobility Show w Tokio sypnęła prototypami. Na stoisku japońskiej marki pojawiły się nowe wizje przyszłych terenówek, crossoverów, aut sportowych i innych pojazdów, jak łazik stworzony do poruszania się po powierzchni Księżyca. Modele sportowe reprezentuje małe coupe FT-Se.
Ferrari odsłoniło kolejną, unikatową maszynę, którą zbudowano w jednym egzemplarzu w ramach prowadzonych od kilkunastu lat projektów specjalnych. Jest nią spider SP-8, który na pierwszych zdjęciach został skąpany w słonecznych promieniach przed ukończoną kilka lat temu, czteropiętrową siedzibą fabrycznego Centro Stile.
Alfabetu chińskich marek, które coraz śmielej poczynają sobie na europejskich rynkach, w tym rynku polskim, ciąg dalszy: dzisiejszą lekcję poznawania świata sponsoruje litera H jak Hongqi. Firma ma swojej ofercie kilka SUV'ów oraz limuzyn, a jej plany na najbliższą przyszłość ucieleśnia efektowny koncept E702.
Znamy już mistrzów świata wśród konstruktorów, znamy również już mistrza świata wśród kierowców. Ale do końca tegorocznego sezonu mistrzostw świata Formuły 1 zostało jeszcze kilka wyścigów i jeszcze kilka pytań bez odpowiedzi. Wczoraj mogliśmy oglądać Grand Prix USA, które poprzedzał sobotni sprint.
Ile razy słyszeliśmy o tym, że jakiś samochód wyścigowy generuje tyle docisku aerodynamicznego, że będzie mógł jechać do góry kołami? Ile razy oglądaliśmy taki wyczyn w rzeczywistości? Czy tego typu ciekawość zostanie kiedyś zaspokojona? Wygląda na to, że tak! Odpowiedzią ma być Project Inversion.
Manifattura Automobili Torino, znana z krótkich serii samochodów marek Glickenhaus, New Stratos czy Aspark oraz pojedynczych prototypów, może pochwalić się kolejnym, egzotycznym projektem. Tym razem włoskie przedsiębiorstwo zostało wciągnięte w budowę wyścigowego samochodu firmowanego przez estońskie Oldbac.
W elitarnym królestwie pucharowych ścigaczy rodem z Maranello wielkimi krokami zbliża się moment przejęcia władzy przez zupełnie nowy model. Na odejście do historii prawie gotowe jest już Ferrari 488 Challenge z widlastą ósemką. Jego miejsce w przyszłorocznym sezonie zajmie 296 Challenge z widlastą szóstką.
Klienci Skody zastanawiający się nad sięgnięciem po elektryka Enyaq w usportowionym wydaniu RS będą mieli w modelu rocznikowym 2024 jeszcze więcej do przemyślenia. Crossover otrzyma wyraźny zastrzyk dodatkowych koni mechanicznych i pochwali się jeszcze szybszym ładowaniem baterii oraz poprawionymi osiągami.